Pandemia w trakcie swego trwania dotknęła niemalże każdą dostępną gałąź produkcyjną, ale jak wpłynęła ona na nas i na poligrafię? Drukarnie stanęły u progu wyzwania na przykładzie druku etykiet podczas kryzysu na rzecz etykiet czy opakowań na produkty medyczne mające służyć do oznaczania rzeczy czy też sprzętów ratujących zdrowie i życie.
Ogólnoświatowa pandemia choroby określanej jako Sars-Covid-19, to okoliczność której nie mogliśmy się w „globalnej wiosce” spodziewać aż na taką skalę. Bezwzględna konieczność izolacji i pracy na odległość, nałożona przez większość krajów, spowodowały konieczność adaptacji przedsiębiorstw do ograniczonych warunków. Przede wszystkim zwiększono bezpieczeństwo pracowników przemysłu i biznesu, który absolutnie nie mogą opuścić stanowisk pracy. Dziś wszyscy świadomi ludzie wiedzą, iż należy dezynfekować dłonie, sprzęty i maszynerię – całe otoczenie służące nam na co dzień. Wystosowane zostały rządowe i samorządowe obostrzenia w poruszaniu się oraz o odstępach między ludźmi – a zatem również pracownikami. Nie inaczej jest w branży poligraficznej, drukarnie fleksograficzne bowiem w 2020 roku posiadają i prognozowały taki wzrost zamówień – iż jest to niezbędne. Największe problemy w druku etykiet samoprzylepnych to utrzymanie maszyn drukujących oraz konfekcjonujących w czystości, oraz ochrona osobista jak i zabezpieczenie logistyki.
W naszej drukarni nie jesteśmy pesymistami i nie uważamy, że pewnych gałęzi przemysłu, produkcji i usług nie da się uratować wskutek pandemii koronawirusa. Idea „home office” (ang. praca zdalna/z domu) jest też osiągalna w naszej branży, w Łomiankowskiej drukarni fleksograficznej. Przede wszystkim jednak zacznijmy od wyjaśnienia jak nowoczesne drukarnie etykiet samoprzylepnych uzdatniają maszyny drukujące do nowej rzeczywistości.
Zarówno w Europie, jak i w Azji i Stanach Zjednoczonych, rozmaite przedsiębiorstwa poligraficzne czynią wysiłki na rzecz ograniczenia rozwoju zakażeń koronawirusem. Poświęcają w tym celu własne moce przerobowe swoich drukarni tradycyjnych oraz drukarni fleksograficznych. Niektóre z nich powiększyły produkcję etykiet na produkty medyczne i sanitarne o 700-1000 %. Często rezygnując z płatności lub wydłużając okres zapłaty faktur, produkowane są samoprzylepne etykiety na probówki szpitalne, naklejki na leki, strzykawki czy sprzęt ratujący życie osób chorych na Covid-19. Usprawniane i przyspieszane są również procesy poligraficzne dla przemysłu żywnościowego, ze względu na zachowania konsumenckie wynikające z paniki zakupowej w obliczu pandemii. Tym sposobem drukarnie etykiet samoprzylepnych mogą dołożyć swoją niewielką, lecz nieocenioną cegiełkę do walki z tym globalnym bezprecedensowym kryzysem.
Pomóż podjąć decyzję innym - wystaw ocenę i komentarz
Twoja ocena pomoże innym podjąć decyzję o wyborze odpowiedniego produktu.
